Witajcie :)
Będzie zła wiadomość:(
Niestety nie pojawi się tu następny rozdział... Aż do nowego roku.
Straciłam jakoś wenę do tego opowiadania:(
Nie chcę też pisać go z przymusu, więc na krótki okres je zawieszam.
Obiecuję jednak, że od nowego roku wrócę z nowymi pomysłami.
Mam nadzieję, że mi wybaczycie...
Tak więc... Do następnego:*
Będzie zła wiadomość:(
Niestety nie pojawi się tu następny rozdział... Aż do nowego roku.
Straciłam jakoś wenę do tego opowiadania:(
Nie chcę też pisać go z przymusu, więc na krótki okres je zawieszam.
Obiecuję jednak, że od nowego roku wrócę z nowymi pomysłami.
Mam nadzieję, że mi wybaczycie...
Tak więc... Do następnego:*
Wybaczamy i czekamy ;) dobrze, że nie piszesz z przymusu, bo to by było bezcelowe. Ale mam nadzieję, że wena wróci (choć szczerze mówiąc, od początku kiedy to pisałaś, miałam wrażenie, że cężko będzie potoczyć akcję dalej no ale cóż, tak czasami bywa, nie ma co płakać ;-) ) mimo wszystko, ciekawa jestem, czy dasz radę kiedyś pociągnąć tę fabułę :). Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńspokojnie... całość opowiadania mam cały czas w głowie. Nie wiem dlaczego miałabym tego nie pociągnąć dalej?
UsuńZ nowymi rozdziałami wracam już na początku Nowego Roku.
Pozdrawiam